Ekonomik bawi się i uczy grą „Ekonomia w dawnym Łańcucie”

W bibliotece ponure jesienne dni nie mają racji bytu! 

18 listopada Czytelnia Zbiorów Regionalnych rozbrzmiewała gwarem, śmiechem i okrzykami radości, bo młodzież klasy drugiej z Zespołu Szkół nr 3 w Łańcucie wykorzystała wielkoformatową grę „Ekonomia w dawnym Łańcucie” do tego, by poszerzyć swoją wiedzę o historii naszego miasta. Nauka poprzez zabawę jest o wiele przyjemniejsza niż siedzenie w ławkach i słuchanie wykładów!

Plansza gry rozpościera się w czytelni od ściany do ściany – jest długa na 10 metrów i szeroka na 3,5 metra. W projekcie wykorzystano archiwalne fotografie ze zbiorów regionalnych biblioteki. 

Gracze wcielają się w przybysza, który odwiedza przedwojenny Łańcut, aby sprzedać na targu produkty spożywcze, a przy okazji zwiedzić miasto. Rozpoczyna grę z pewną sumą pieniędzy i jego zadaniem jest pomnożenie jej i wyjazd z Łańcuta z jak największą ilością gotówki. Podczas rozgrywki może tracić lub zyskiwać złotówki (w projekcie wykorzystano oryginalne przedwojenne projekty banknotów z lat 1919, 1928 i 1930). Musi jeść, spać, płacić podatki, może sprzedawać swoje towary w różnych miejscach, może kupować pamiątki... Miejsca, które gracz odwiedza są związane z ekonomią miasta na przestrzeni lat – od końca XIX wieku po rok 1939. Są to np. Hotel Danielewicza, sklepy żydowskie, targ na Rynku i na Placu Sobieskiego, Bank Ziemski czy Sąd Grodzki. Każdy gracz musi uważać na pułapki – może natknąć się na rabusiów lub utknąć w kasynie!




Młodzież wspaniale poradziła sobie z rozgrywkami i mamy nadzieję, że taka forma lekcji przypadła im do gustu.

Gra „Ekonomia w dawnym Łańcucie” jest materialnym efektem projektu "Ziarnko do ziarnka… czyli mała szkoła biznesu – III edycja" zrealizowanego przez MBP w Łańcucie wraz z Narodowym Bankiem Polskim. Projekt gry powstał w Czytelni Zbiorów Regionalnych łańcuckiej książnicy.

Fot. Patrycja Ciąpała

Komentarze