Wieczór detektywistyczny, czyli "Historia w zdjęciach zapisana"

W piątkowe popołudnie 12 kwietnia, w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Łańcucie zebrało się grono wielbicieli historii naszego miasta. Goście, zaopatrzeni w wiedzę, we wspomnienia i rodzinne opowieści oraz w lupę godną Sherlocka Holmesa, wzięli udział w wyjątkowym wydarzeniu – wernisażu wystawy niepodpisanych fotografii ze zbiorów regionalnych biblioteki.

Wystawa nosi tytuł „Historia w zdjęciach zapisana” i można ją zwiedzać do końca maja. Jest dostępna na 2. piętrze łańcuckiej książnicy, w godzinach pracy Czytelni Zbiorów Regionalnych.


Atrakcją wydarzenia było słowo wstępne, którym Joanna Kluz, Kierownik Działu Historii Miasta Muzeum-Zamku w Łańcucie, poprzedziła zwiedzanie wystawy. Pani historyk – jak zwykle z pasją i zaangażowaniem, a przede wszystkim z miłością do przeszłości płynącą z każdego słowa – wprowadziła nas w klimat starego Łańcuta.

Joanna Kluz

Kolejnym urozmaiceniem była prezentacja zdjęć znajdujących się w zbiorach biblioteki i  umieszczonych w Cyfrowym Archiwum Społecznym jako częściowo lub w całości opisane.

Po tej części można już było zabawić się w detektywów i zanurzyć w tajemniczym świecie niepodpisanych fotografii, wyłapując na nich znajome twarze, miejsca lub wydarzenia. To wyjątkowe wyzwanie, które sprawia, że mieszkańcy Łańcuta biorą aktywny udział w projekcie Archiwum Społecznego i przyczyniają się do wzbogacania historii miasta i jego okolic.




Zbiory Regionalne MBP w Łańcucie mają sporą kolekcję zdjęć, na których widnieją niezidentyfikowane osoby, budynki, ulice, itd. Może dzięki wystawie uda się dołączyć je do tych, które już opowiadają nam różne historie i przedstawiają znane twarze.

Był to wieczór pełen emocji, refleksji i pasji do odkrywania przeszłości. Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w tym wyjątkowym wydarzeniu i zainspirowali nas do dalszych poszukiwań. Niech ta wystawa stanie się nie tylko przeglądem fotografii, ale także punktem wyjścia do nowych odkryć i spostrzeżeń o dziejach naszego miasta. 

Fot. Agnieszka Guściora

proj. Anna Urbańska


Komentarze