Z cyklu: co czyta bibliotekarz?

Z cyklu: co czyta bibliotekarz-archiwista?

fot. Anna Urbańska

Monumentalna powieść Sabiny Jakubowskiej "Akuszerki" to historia trzech pokoleń położnych zaczynająca się jeszcze w XIX stuleciu, a kończąca w latach 50. XX wieku. To hołd złożony kobietom - i tym rodzącym, dzięki których bólu i życiu złożonemu w ofierze dzieciom ludzkość nadal istnieje, i tym, które przyjmowały te dzieci na świat w nieprawdopodobnych nieraz warunkach.

Młoda dziewczyna ze wsi Jadowniki, Franciszka Diabelec, dostaje od życia niezwykłą szansę - może uczyć się w szkole położnych w Krakowie. Wykorzysta ją w najlepszy z możliwych sposobów - przez dekady będzie ratować życie i zdrowie tysiącom kobiet oraz ich potomstwu. W tle przewijać się będzie wielka Historia, która nieraz zboczy z trasy, by uderzyć w młodą, a później coraz starszą i dojrzalszą kobietę oraz w jej najbliższych.

Poznajemy losy rodzin ze środowisk wiejskich i miejskich, których życie było zarówno piękne, jak i straszne.

Bardzo polecam - książkę znajdziecie oczywiście na półkach Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łańcucie.

Komentarze